OSTATNIE SZTUKI! Gorlickie w Wielkiej Wojnie 1914-1915. Wspomnienia, relacje, legendy.

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą oświata. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą oświata. Pokaż wszystkie posty

piątek, 22 kwietnia 2016

dr Sławomir Mrozek, Rozwój oświaty w Gorlicach w dwudziestoleciu międzywojennym - część II.

dr Sławomir Mrozek

Rozwój oświaty w Gorlicach w dwudziestoleciu międzywojennym.

PRZEJDŹ DO CZĘŚCI I.

Część II.

Pod koniec lat trzydziestych w Gorlicach zostało utworzone Prywatne Gimnazjum Miejskie. Kuratorium Okręgu Szkolnego Krakowskiego nie udzieliło zezwolenia na utworzenie trzeciego oddziału pierwszej klasy gimnazjalnej w Państwowym Gimnazjum im. Marcina Kromera, a przybywało coraz więcej młodzieży chętnej do nauki w szkole średniej. W tym celu interweniowali rodzice w zarządzie miejskim w Gorlicach. Władze szkolne wyraziły zgodę i w 1938 r. przy dawnej ulicy Bankowej utworzono pierwszą klasę nowego gimnazjum. Władze miasta wyposażyły szkołę w pracownię oraz pomoce naukowe. Opłaty miesięczne wahały się od 20–30 złotych. Kadra nauczycielska miała pełne kwalifikacje dydaktyczne i pedagogiczne. Dyrektorem szkoły została Maria Jarosz[1].
            W 1936 r. rozpoczęto budowę szkoły przy ulicy Niepodległości w Gorlicach. Szkoła mieściła się na terenie miejskim, który na początku lat trzydziestych został podzielony na działki, położony w pobliżu potoku Stróżowianka (wówczas burmistrzem do 1934 r. był Kazimierz Murdziński). Pozostałe działki sprzedano. Poświęcenie kamienia węgielnego pod szkołę dokonano w 1936 r. Na uroczystościach był obecny gorliczanin podsekretarz stanu (brat ministra spraw wewnętrznych) Kazimierz Pieracki[2]. Szkołę popularnie nazywano „czerwoną szkołą”, gdyż była zbudowana z czerwonej cegły[3]. W budynku tym została powołana Żeńska Szkoła Podstawowa, a następnie Żeńskie Liceum Ogólnokształcące.
            Opieką przedszkolną dzieci zajmowały się siostry zakonne, które prowadziły tzw. „ochronki”. W Gorlicach funkcjonowały ochronki prowadzone przez siostry służebniczki i felicjanki (przy ul. Zygmunta Krasińskiego). Siostry służebniczki angażowały się też w niesieniu pomocy chorym i potrzebującym[4].
Żydzi bardzo dbali o wykształcenie swoich dzieci. W porównaniu z chrześcijanami było więcej wykształconych Żydów. W Gorlicach Zarząd Gminy Żydowskiej w lokalu przy ul. 3 Maja 31 otworzył talmudyczną szkołę średnią tzw. „Jeszybot”. Młodzi Żydzi chętnie uczęszczali do Jeszybotu, tam studiowali teologię w oparciu o źródła naukowe i święte księgi. Rabini kontrolowali tę szkołę[5]. Dzieci żydowskie uczęszczały do szkół powszechnych i średnich[6].
W kulturze żydowskiej szkolnictwo spełniało szczególną rolę. Cheder był pierwszym stopniem nauki dla dzieci od 5 do około 12 roku życia, aby uczyć się języka hebrajskiego i religii bardziej zdolni uczniowie kontynuowali naukę, studiując w „jeszywach” (seminariach talmudycznych), dorośli pogłębiali swoją wiedzę poprzez czytanie tekstów religijnych. Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę, Żydzi tworzyli wiele typów szkół o charakterze religijnym[7].
Na Łemkowszczyźnie szkolnictwo rozwijało się gorzej z uwagi na zniszczenia wojenne z czasów pierwszej wojny światowej (14 budynków szkolnych zostało całkowicie zburzonych)[8]. Brakowało funduszy na modernizację budynków szkolnych, które często były zaniedbane, klasy lekcyjne – ciemne, wilgotne, niskie i ciasne. Sala lekcyjna musiała pomieścić niekiedy około stu dzieci. Inspektor szkolny Seweryn Udziela widział duże zaniedbanie w szkołach łemkowskich[9].

            W okresie międzywojennym w Gorlicach, ale również i powiecie, bolączką szkolnictwa był analfabetyzm, brak wykwalifikowanej kadry nauczycielskiej, przepełnione sale lekcyjne (około 30 dzieci w jednej klasie). Zmieniały się rządy i trudno było wprowadzić ustawy regulujące szkolnictwo. Dodatkowym problemem była konieczność ujednolicenia przepisów w całym kraju i wielonarodowość (Polacy, Żydzi i Łemkowie). Dzięki ofiarnej pracy nauczycieli, którzy nie byli dobrze wynagradzani, poziom oświaty wzrastał wraz z przemianami kulturalno–społecznymi. W tej dziedzinie było wiele do zrobienia. W dodatku wiele dzieci nie uczęszczało do szkół (z powodu biedy, braku odzieży, butów itp.). W latach trzydziestych XX w. poprawiła się sytuacja dzieci w szkołach, dzięki dożywianiu i zakupom dla nich książek, oraz organizowaniu kolonii wypoczynkowych np. do Wapiennego i Wysowej.




[1] S. Motyka, Szkolnictwo średnie…, s. 598.
[2] Brat Kazimierza Pierackiego zmarł w 1934 r. we Lwowie, zamordowany przez ukraińskich nacjonalistów.
[3] Z. Sowa, op. cit., s. 17.
[4] Archiwum Państwowe w Krakowie [dalej: APK], Urząd Wojewódzki Krakowski [dalej: UWKr], sygn. 79a, k. 15–125.
[5] W. Boczoń, Żydzi gorliccy, Gorlice 1998, s. 67.
[6] K. Samsonowska, Wyznaniowe gminy żydowskie i ich społeczności w województwie krakowskim (1918-1939), Kraków 2005, s. 238–239.
[7] Dzieje Żydów w Polsce 1918-1939: Wybór tekstów źródłowych, pod red. R. Żebrowskiego, Warszawa 1993, s. 109.
[8] K. Pieradzka, Na szlakach Łemkowszczyzny, Kraków 1939, s. 183.
[9] S. Motyka, Wczoraj i dziś powiatu gorlickiego [w:] Nad rzeką Ropą, Z dziejów Biecza, Gorlic i okolic, pod red. Z. Żarneckiej, T. I., Kraków 1962, s. 240-241.




Bibliografia:

1. Archiwum Państwowe w Krakowie, Urząd Wojewódzki Krakowski, sygn. 79a, k. 15–125.
2. Ustawa z dn. 11 marca 1932 r. o „ustroju szkolnictwa” (Dz. U. R.P. z 1932 r., nr 38, poz. 389.).
3. Boczoń W., Żydzi gorliccy, Gorlice 1998.
4. Dzieje Żydów w Polsce 1918-1939: Wybór tekstów źródłowych, pod red. R. Żebrowskiego, Warszawa 1993.
5. Gorlicki Informator Biograficzny, pod red. Stowarzyszenia Klubu Gorliczan, Gorlice 2009.
6. Księga Pamiątkowa, 90 lat Gimnazjum i Liceum im. M. Kromera w Gorlicach 1906-1996, pod red. S. Przybyłowicza, Gorlice 1996.
7. Motyka S., Wczoraj i dziś powiatu gorlickiego [w:] Nad rzeką Ropą, Z dziejów Biecza, Gorlic i okolic, pod red. Z. Żarneckiej, T. I., Kraków 1962.
8. Motyka S., Szkolnictwo średnie ogólnokształcące w Gorlicach [w:] Nad rzeką Ropą, Szkice historyczne, pod red. Z. Żarneckiej, Kraków 1968.
9. Orczyk A. Ks., Zarys historii szkolnictwa i myśli pedagogicznej, Warszawa 2008, s. 293.
10. Pieradzka K., Na szlakach Łemkowszczyzny, Kraków 1939.
11. Samsonowska K., Wyznaniowe gminy żydowskie i ich społeczności w województwie krakowskim (1918-1939), Kraków 2005.
12. Smołaski A., Historyczne podstawy teorii organizacji szkolnictwa w Polsce, T. II., Kraków 1999.
13. Sowa Z., Liceum Pedagogiczne w Gorlicach, Gorlice 2011.
14. Walasek S., Szkolnictwo średnie ogólnokształcące na ziemiach polskich w latach 1914-1923, Wrocław 1996.
15. http://www.zszgorlice.iap.pl/pl/34138/0/Budynek_szkoly.html

piątek, 18 marca 2016

dr Sławomir Mrozek, Rozwój oświaty w Gorlicach w dwudziestoleciu międzywojennym - część I.

dr Sławomir Mrozek

Rozwój oświaty w Gorlicach w dwudziestoleciu międzywojennym.
Część I.
           
           
          W odrodzonej Polsce tj. w latach dwudziestych XX w. dla Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego (MWRiOP), nie było rzeczą łatwą wypracowanie wspólnej koncepcji i przygotowanie projektu organizacji nauczycielskich. Trzeba było w całym kraju ujednolicić system kształcenia. Związek Polskiego Nauczycielstwa Szkół Powszechnych (ZPNSP)[1]opowiadał się za powszechną siedmioletnią ogólnokształcącą i obowiązkową szkołą powszechną oraz pięcioletnią ogólnokształcącą szkołą średnią. Działacze Związku pragnęli podnieść poziom wykształcenia ogółu ludności. Na bazie siedmioklasowej szkoły powszechnej miało się opierać zróżnicowane szkolnictwo średnie ogólnokształcące i zawodowe. W celu rozwinięcia tych planów potrzebne były środki finansowe na budownictwo szkolne i zwiększenie wykwalifikowanej kadry nauczycielskiej. Taką koncepcję uważano wówczas za właściwą w okresie przejściowym[2]. Reformę szkolną w pierwszych latach niepodległej Polski przygotowywał pierwszy minister MWRiOP Ksawery Prauss[3].
W dniach 14-17 kwietnia 1919 r. odbył się w Warszawie Sejm Nauczycielski[4], na którym uchwalono jednolitość szkolnictwa. Ustawa z 1920 r. tworzyła okręgi szkolne na czele z kuratorem. Znosiła też zależność polityczną władz i urzędów szkolnych od organów administracyjnych. Naczelne władze oświatowe prowadziły jednolitą politykę szkolną w całym kraju.
            W latach 1918-1922 ukształtowała się administracja szkolna. Następną reformą w oświacie była reforma ministra Janusza Jędrzejewicza w 1932 r. Ministerstwo do 1932 r. utrzymało ośmioklasowe gimnazjum, niezależne programowo od czteroklasowej szkoły powszechnej[5]. W całym kraju na podstawie dekretu o obowiązku szkolnym (z 1919 r.), wszystkie dzieci miały obowiązek uczęszczać do szkół powszechnych. W praktyce dekret ten nie był w pełni realizowany ze względu na różne problemy odradzającego się państwa (brak nauczycieli, budynków, wyposażenia szkolnego). Siedmioletnią szkołę powszechną traktowano rozwojowo tj. przez zakładanie i utrzymywanie szkół powszechnych z czteroletnią nauką codzienną i obowiązkową trzyletnią nauką uzupełniającą. Powstawały szkoły powszechne z pięcioletnią nauką codzienną i dwuletnią obowiązkową nauką uzupełniającą. Seminaria nauczycielskie według dekretu funkcjonowały o pięcioletnim kursie nauczania (trzy lata z programem ogólnokształcącym oraz dwa lata - nauka przedmiotów pedagogicznych). Seminaria funkcjonowały do 1932 r., a późnej zostały zastąpione liceami pedagogicznymi[6].
Budynek szkoły przy ul. Niepodległości w Gorlicach w 1936 r.
Źródło:http://www.zszgorlice.iap.pl/pl/34138/0/Budynek_szkoly.html [odczyt z dnia 04.01.2014 r.].                                       
             W Gorlicach funkcjonowały: Państwowe Gimnazjum im. Marcina Kromera[7], Seminarium Nauczycielskie Żeńskie i Prywatne Gimnazjum Miejskie (pod koniec lat trzydziestych). W mieście został utworzony fundusz szkolny składający się z darowizn oraz dopłat za znaczki podczas sprzedaży podręczników (Zofia Gomułkowa, właścicielka księgarni „Odrodzenie”, przy sprzedaży podręczników naklejała na nich znaczki pobrane w Inspektoracie Oświaty). Uzyskane pieniądze ze sprzedaży były przeznaczane na budowę szkół[8].
Dla uczniów Gimnazjum funkcjonowała w Gorlicach bursa polska[9] przy ul. Tadeusza Kościuszki. Opłaty za pobyt w bursie były bardzo niskie (nawet kilku uczniów zwolniono z opłat). Bursą opiekowało się do 1939 r. Towarzystwo Polskiej Bursy Gimnazjalnej. Oprócz członków Towarzystwa finansowo wspierały: zakłady pracy, instytucje społeczne i osoby prywatne (m.in. Władysław Długosz)[10].
            Państwowe Gimnazjum w Gorlicach w 1928 r. zmieniło nazwę na Państwowe Gimnazjum im. Marcina Kromera w Gorlicach - decyzją MWRiOP. W latach 1925–1929 nie przyjmowano do Gimnazjum nowych uczennic. Naukę kończyły te, które wcześniej zostały przyjęte. Od 1929 r. Gimnazjum było koedukacyjne[11].
            Całościowa reforma szkolnictwa została dokonana w 1932 r. przez ministra MWRiOP Janusza Jędrzejewicza. Ustawa[12]wprowadzała siedmioletni powszechny obowiązek szkolny (po jej ukończeniu młodzież nie uczęszczająca do szkół wyższego szczebla miała obowiązek dokształcania do ukończenia 18 roku życia). W praktyce zapis ten okazał się teoretyczny, bowiem młodzież z różnych względów nie kontynuowała nauki z powodu różnych trudności i problemów. Siedmioletnia szkoła powszechna dzieliła się na trzy stopnie: 4 klasowa szkoła pierwszego stopnia, 6 klasowa szkoła drugiego stopnia i 7 klasowa szkoła trzeciego stopnia. W celu dalszego kształcenia w szkole średniej, trzeba było ukończyć 6 klasową szkołę powszechną. Klasa siódma była etapem kończącym naukę na poziomie szkoły powszechnej (w praktyce zamykała drogę nauki biedniejszej młodzieży co selekcjonowało społeczeństwo). Szkoły średnie zostały podzielone na: 4 letnie gimnazja i 2 letnie licea[13].
             Na rozwój oświaty przyczynił się postępujący rozwój gospodarczy i cywilizacyjny. Braki kadrowe nauczycieli i analfabetyzm z poprzednich lat z czasów galicyjskich były wyzwaniem dla oświaty, aby stworzyć dogodne warunki kształcenia tak potrzebnej wykwalifikowanej kadry nauczycielskiej[14]. W powiecie gorlickim Konstanty Laskowski[15] przyczyniał się do podnoszenia oświaty w regionie. W Gorlicach Jan Mayer (nauczyciel i kierownik szkoły żeńskiej)[16], współpracownik księdza Bronisława Świeykowskiego -utworzyli Prywatne Seminarium Nauczycielskie Żeńskie, które mieściło się  w budynku obok ratusza (w latach trzydziestych XX w. znajdowało się przy ul. Władysława Jagiełły koło poczty). W początkowym okresie Jan Mayer był kierownikiem szkoły, a następnie funkcję dyrektora seminarium przejął ksiądz Bronisław Świeykowski. W uznaniu jego zasług wkrótce zostało ono nazwane jego imieniem[17].







[1] W styczniu 1919 r. powstał Związek Zawodowy Nauczycielstwa Polskich Szkół Średnich (ZZNPSŚ). W kwietniu 1919 r. powstał Związek Polskiego Nauczycielstwa Szkół Powszechnych (ZPNSP) z połączenia: Zrzeszenia Nauczycielstwa Polskich Szkół Początkowych i Związku Nauczycielstwa Ludowego w Galicji. Organizacja ta przejawiała poglądy lewicowe. W lipcu 1930 r. podczas wspólnego zjazdu, który odbył się w Krakowie, doszło do połączenia obu organizacji: ZZNPSŚ i ZPNSP w jednolity Związek Nauczycielstwa Polskiego (ZNP) działający do dnia dzisiejszego.
[2] S. Walasek, Szkolnictwo średnie ogólnokształcące na ziemiach polskich w latach 1914-1923, Wrocław 1996, s. 223.
[3] Ksawery Prauss – w 1918 r. był kierownikiem Centralnego Biura Oświatowego z okresu wojny.
[4] Sejm Nauczycielski – to zjazd organizacji nauczycielskich w celu debaty na temat oświaty, nazywany popularnie „Sejmem Nauczycielskim”, Ibidem; Uchwały Sejmu Nauczycielskiego nie miały mocy prawnej, stanowiły wytyczne dla ustaw rządowych. Sprawy oświatowe byłe regulowane dekretami państwowymi przez kolejne rządy. Pierwszym dekretem z dnia 7 lutego 1919 r. był dekret o obowiązku szkolnym oraz dekret o kształceniu nauczycieli szkół powszechnych, Ks. A. Orczyk, Zarys historii szkolnictwa i myśli pedagogicznej, Warszawa 2008, s. 293.
[5] Ibidem.
[6] A. Smołaski, Historyczne podstawy teorii organizacji szkolnictwa w Polsce, T. II., Kraków 1999, s. 100.
[7] Pod budowę budynku Gimnazjum i Liceum w Gorlicach, teren podarował ówczesny marszałek powiatu Władysław Płocki (ze swoich posiadłości). Wcześniej zaproponował teren przy ul. T. Kościuszki, lecz Rada Gminna zakwestionowała go z uwagi na odległość od śródmieścia. Następnie został wybrany teren przy ul. Smolki (obecnie ul. M. Kromera). Teren miał tę zaletę, że mieścił się w bocznej ulicy z dala od zgiełku zwłaszcza w dni targowe. Został wybudowany przy pomocy bezprocentowego kredytu z MWRiOP i środków własnych. W budynku oprócz sal, mieściły się: gabinety naukowe, pracownie szkolne, biblioteka, świetlica, pokoje dla organizacji młodzieżowych, gabinet lekarski, kancelaria, sala konferencyjna, sala muzealna, mieszkania dla dyrektora i woźnego. Budynek jest dwupiętrowy podpiwniczony. Szczególny charakter nadaje attyka zdobiona głowami królewskimi Kazimierza Wielkiego, królowej Jadwigi i Władysława Jagiełły (dłuta artystów Wojtarowicza i Orkasiewicza). Władcy ci zapisali się w historii opieką młodzieży. Byli też opiekunami i fundatorami krakowskiego uniwersytetu. W środku znajdują się na pierwszym i drugim piętrze tablice upamiętniające profesorów i uczniów którzy zginęli w walce o wolną ojczyznę, Księga Pamiątkowa, 90 lat Gimnazjum i Liceum im. M. Kromera w Gorlicach 1906-1996, pod red. S. Przybyłowicza, Gorlice 1996,  s. 10-14.
[8] Z. Sowa, Liceum Pedagogiczne w Gorlicach, Gorlice 2011, s. 18.
[9] Polska bursa dla młodzieży gimnazjalnej w Gorlicach posiadała 40 miejsc. Funkcjonowała do 1939 r. Władysław Długosz (fundator) pokrył wszystkie koszty administracyjne bursy i wspomagał finansowo w jej funkcjonowaniu.
[10] Księga Pamiątkowa, op. cit., s. 44-45.
[11] S. Motyka, Szkolnictwo średnie ogólnokształcące w Gorlicach [w:] Nad rzeką Ropą, Szkice historyczne, pod red. Z. Żarneckiej, Kraków 1968, s. 594-595.
[12] Ustawa z dn. 11 marca 1932 r. o „ustroju szkolnictwa” (Dz. U. R.P. z 1932 r., nr 38, poz. 389.): „Art. 20. (1) Szkoła średnia ogólnokształcąca jest sześcioletnia i składa się z czteroletniego gimnazjum i dwuletniego liceum. (2) Obok szkół, obejmujących gimnazjum i liceum, mogą być tworzone szkoły, obejmujące tylko gimnazjum lub tylko liceum”.
[13] Ks. A. Orczyk, op. cit., s. 297-299.
[14] Z powodu braku nauczycieli, we wrześniu 1920 r. Ministerstwo Spraw Wojskowych wydało zarządzenie, że „Szeregowi nauczyciele szkół powszechnych, zawodowych i średnich oraz seminariów nauczycielskich państwowych jak i prywatnych uznanych przez państwo (grupy C1 i C2), winni być natychmiast zwolnieni z wojska ze względu na notoryczny brak nauczycieli”, Z. Sowa, op. cit., s. 18.
[15]Konstanty Laskowski był poza tym m.in. inicjatorem powstania Towarzystwa Ochrony Zabytków i Upiększania Miasta Gorlic oraz Towarzystwa Opieki nad Zabytkami Powiatu Gorlickiego. Utworzył w zabytkowym lamusie dworskim (Dworze Karwacjanów) muzeum. Budynek wykupił od ówczesnych właścicieli za własne pieniądze i przekazał go Towarzystwu Opieki nad Zabytkami. Ponadto był współzałożycielem Muzeum Regionalnego PTTK i dyrektorem Archiwum Miejskiego. Napisał książkę pt. „Zaczarowany świat Gorlic”, w której opisał obrzędy, zwyczaje i pieśni powiatu gorlickiego, Gorlicki Informator Biograficzny, pod red. Stowarzyszenia Klubu Gorliczan, Gorlice 2009, s. 184.
[16] Jan Mayer zmarł w 1943 r. w Żółkwi w obwodzie lwowskim.
[17] Z. Sowa, op.cit., s. 13-14.

piątek, 4 września 2015

Gimnazyum w Gorlicach - artykuł prasowy z roku 1907 o początkach działalności oświatowej obecnego I LO im. M. Kromera w Gorlicach.


Zachowano pisownie oryginalną. Źródło u autorów.


Gimnazyum w Gorlicach.

Gimnazyum w Gorlicach: grupa uczniów gimnazyum gorlickiego wraz z gronem nauczycielskim: 1. Dyrektor dr W. Szczepański; 2.  Katecheta ks. F. Wolski; 3. Profesor St. Kannenberg; 4. Profesor W. Bazanowski. 
              Założenie nowej szkoły średniej w naszym kraju, czy to gimnazyum, czy szkoły realnej, witać należy radośnie i z zadowoleniem. Galicya bowiem, choć należy do krajów o najliczniejszej ludności w monarchii i choć liczba młodzieży, rwącej się do wyższych studyów stale wzrasta, była zawsze pod względem kreowania szkół średnich przez rząd centralny po macoszemu traktowana i o każde gimnazyum trzeba było długo i zawzięcie z Wiedniem walczyć.
              Z pomiędzy miejscowości, gdzie brak i potrzeba szkoły średniej szczególnie dotkliwie dawały się odczuć, wybrano w poprzednim roku Gorlice i założono w nich gimnazyum, do którego zaraz w pierwszym roku wpisało się 78 uczniów, tak iż okazała się potrzeba utworzenia dwóch oddziałów I klasy. W tym roku była tam tylko pierwsza klasa, dalsze powstawać będą kolejno z każdym rokiem, aż do pełnej liczby ośmiu.
              Nowe gimnazyum pomieszczono na razie w gmachu Sokoła, gz roku 190mina zaś ma obowiązek wznieść do r. 1909 osobny budynek, gdzieżby szkoła mogła się pomieścić. Tam też dopiero założyć będzie można bibliotekę i zbory przyrodnicze, tak dla nauki potrzebne, a nad których zawiązkiem już obecnie dyrekcya gimnazyum gorliwie pracuje.
              Charakterystyczną jest rzeczą, że wśród uczniów nowego gimnazyum ogromną przewagę mają synowie włościan z okolicy. Jest ich wedle statystyki zakładu przeszło 90 %. Objaw to nie tylko charakterystyczny ale i bardzo sympatyczny.
             Grono nauczycielskie nowej tej szkoły składa się z czteru sił. Kierownikiem jest dyrektor dr. W. Szczepański, katechetą miejscowy wikary ks. Fr. Wolski, a nauczycielami pp. St. Kannenberg i W. Bazanowski.
             Przed paru dniami zakończono pierwszy rok pracy, a wyniki jej okazały się zupełnie dodatnimi, tak iż tylko nieznaczny procent uczniów nie uzyskał promocyi do klasy drugiej.

           Grupę uczniów gimnazyum w Gorlicach wraz z gronem nauczycielskiem zamieszczamy w dzisiejszym numerze.

Zostań Patronem Z Pogranicza