OSTATNIE SZTUKI! Gorlickie w Wielkiej Wojnie 1914-1915. Wspomnienia, relacje, legendy.

wtorek, 7 marca 2023

Z galicyjskiego Biecza. Cykl korespondencji prasowych z roku 1887 - część III.

 

Zachowano pisownię oryginalną. Źródło u  autorów.


Z galicyjskiego Biecza. Cykl korespondencji prasowych z roku 1887 - część III.


(SS.) Biecz 10 marca. (Restauracja kościoła). [prawdopodobna pomyłka w dacie – miał być 10 maja zamiast marca – przyp.red.]


Przed dwoma tygodniami odbyła się tu rozprawa konkurencyjna względem restauracji starożytnego kościoła w Bieczu. Jak dawniej pisałem kościół ten zbudowany jest w wieku XIV. W czystym stylu gotyckim o prześlicznie wiązanem sklepieniu w presbyterjum.

Presbyterjum, a szczególnie jednak gotyckie wiązanie jego, wskutek ciążących na niem belek, tak się zarysowało, że zesłana w dniu 9. kwietnia br. polityczno-techniczna komisja orzekła, że to pęknięcie jest groźne i zarządziła natychmiastowe zamknięcie całego presbyterjum, aż do gruntownego zrestaurowania takowego.

Kościół Farny w Bieczu. (Rysował z natury A. Kamienobrodzki)

W tym celu starostwo w Gorlicach rozpisało na dzień dzisiejszy rozprawę konkurencyjną na którą zaprosiło konserwatora dr. Tomkowicza, Karola Rogawskiego, Adama Skrzyńskiego, c.k. sędziego powiatowego Michniewicza imieniem kolacji rządowej, nadinżyniera Wobera, budowniczego Schonke, organmistrza Janika, jakoteż sąsiednie gminy (przez pełnomocników) do parafji w Bieczu należących.

Pod przewodnictwem komisarza starostwa p. Jagorzewskiego, który wyłuszczył zgromadzonym cel zebrania i wezwał inżyniera Wobera do zdania sprawozdania o stanie kościoła obecnym.

P. Wober przedkłada kosztorys i plany, a całe jego sprawozdanie oparte tylko na prawdopodobieństwie, niezbyt jasne daje poglądy; według jego zapatrywania, reperacja ta byłaby tylko na czas jakiś zdziałaną i niedałaby gwarancji, czy po kilku latach sklepienia presbyterjum by nie runęły.

P. Wober przedkłada kosztorys i plany, a całe jego sprawozdanie oparte tylko na prawdopodobieństwie, niezbyt jasne daje poglądy; według jego zapatrywania, reperacja ta byłaby tylko na czas jakiś zdziałaną i niedałaby gwarancji, czy po kilku latach sklepienia presbyterjum by nie runęły.

Dr. Tomkowicz zbija różne wywody Wobera, przedstawia przedłożone przez architektę i budowniczego p. Odrzywolskiego sprawozdanie o stanie obecnym kościoła wraz z planami, kosztorysem i projektem i zasadniczo jako konserwator żąda gruntownej reparacji tj. aby całe wiązanie dachu obecne zostało usunięte z powodu przegnicia belek, łat i desek, i nowym dachem o lekkiej konstrukcji wiązania został zastąpiony, a przed rozpoczęciem reperacji, by sklepienia presbyterjum zostało podstęplowane.

Wober sprzeciwia się podstęplowaniu i motywuje, że namiestnictwo na takowe w żaden sposób nie zezwoli.

P. Rogawski, jako dawny konserwator naszego okręgu, który od lat kilku zajmuje się gorąco sprawą naszego kościoła, zarazem jako przewodniczący komitetu restauracji zabytków pomnikowych miasta Biecza, przedstawia dosadnie zgromadzony, tok spraw, jakie komitet od lat trzech przedsięwziął, oświadcza, że roku zeszłego inżynier Wasilewski postawił zasadniczy wniosek podstęplowania sklepienia, że profesorowie politechniki pp. Zacharjewicz i Bisanz, którzy roku zeszłego wraz z słuchaczami politechniki do Biecza zjechali celem zdjęcia planów kościoła, orzekli, że musi nastąpić koniecznie nowa rekonstrukcja dachu i podstęplowanie sklepienia, a wszelkie niebezpieczeństwo usuniętym zostanie; ponieważ zapatrywania pp. Wobera i Wasilewskiego, a pp. Zacharjewicza i Bisanza niezgodne były, przeto w myśl wniosku konserwatora Łepkowskiego, przedsięwziął zaprosić celem zbadania rzekomych pęknięć sklepienia architektę i budowniczego p. Odrzywolskiego i w tym celu, aby nie obciążać parafji Bieckiej wydatkami, wystarał się o subwencję Wydziały krajowego w kwocie 200 zł. na pokrycie tych kosztów.

P. Odrzywlolski przybył do Biecza, gruntownie stan kościoła zbadał i zgodnie z pp. Zacharjewiczem i Bisancem orzekł, że potrzebna jest nowa rekonstrukcja dachu, a całe presbyterjum uratowanem zostanie, wnosi więc, by zgromadzeni przychylili się w zupełności i przyjęli projekt i kosztorysy p. Orzywolskiego.

Po dłuższej dyskusji oświadczyli się zgromadzeni jednomyślnie za wnioskiem dra Tomkowicza i Rogawskiego i uchwalili w myśl kosztorysu kwotę 4800 zł. na reparację presbyterjum, zaś za wnioskiem Michniewicza kwotę 2000 zł. na reparację organów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz


Zostań Patronem Z Pogranicza