Pobicie w Ołpinach
Ołpiny 2 listopada. W naszej gminie niejacy Paweł G. i syn jego Bronisław [...] wielcy amatorzy gorzały. Nazywają ich tu u nas bezpłatnymi dentystami i cyrulikami, puszczającymi za darmo krew. Dnia 2 listopada napadli oni w żydowskiej karczmie na krawca Jana D. i ciężko go pobili, robiąc mu cztery dziury w głowie i wybiwszy mu dwa zęby. Trzeba dodać, że w głowę pokaleczył go młody G., bijąc go z tyłu twardem jakiemś narzędziem, a ojciec walił z przodu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz