OSTATNIE SZTUKI! Gorlickie w Wielkiej Wojnie 1914-1915. Wspomnienia, relacje, legendy.

poniedziałek, 25 maja 2015

Gorlickie Zagłębie Ropy Naftowej - artykuł prasowy z roku 1935.

Zachowano pisownię oryginalną. Źródło u autorów.

Powrotna fala gorączki nafciarskiej w Gorlickiem.

             Z Gorlic donosi (AW): Kolebką przemysłu naftowego w Polsce są Gorlice. Tutaj bowiem w połowie ubiegłego stulecia przez kilka lat przebywał Ignacy Łukaszewicz jako dzierżawca apteki gorlickiej i przeprowadzał pierwsze próby destylacji ropy, - czerpanej z obfitych źródeł w Kobylance, w ówczesnych dobrach ks. Jabłonowskiego.
           Po wyjeździe Łukasiewicza z Gorlic do Jasła i Krosna, przemysł naftowy w Gorlickiem nie przestawał się rozwijać. Do prymitywnych rafineryj w okolicy Gorlic zwożą tysiące beczek ropy, wydobytej z ziemi przy pomocy studzien czyli kopanek. Tu najwcześniej w Polsce pobudowano liczne wieżę wiertnicze.
            Jednak wskutek odkrycia przed 30 laty bogatych pokładów ropodajnych w Borysławiu, kopalnictwo ropy w Gorlickiem podupadło. Przemysłowcy, opanowani gorączką nafty, porzucili dotychczas słabo eksploatowane tereny, udając się do Borysławia, gdzie niejeden dorobił się fortuny.
               Lecz fortuna kołem się toczy. To też jesteśmy świadkami powrotnej fali gorączki nafty w Gorlickiem. Wracają w te strony starzy znajomi, czasem z fortuną, a częściej bez niej i przeszukują przed kilkudziesięciu laty opuszczone kopanki i szyby naftowe. Co pewien odstęp czasu wystrzela nowa wieżą wiertnicza w penetracji za nowemi polami naftowemi.

              Ostatnio napotkano wydajne pokłady ropy w Krygu i Dominikowicach. Poszczęściło się też gorlickiemu obecnemu aptekarzowi mgr. Batyńskemu, który wraz z wspólnikami dowiercił się ropy w szybie „Wilno” w Dominikowicach pod Gorlicami. 

Najbogatsze w ropę szyby naftowe w Załawiu pod Bieczem (na północ od Gorlic)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz


Zostań Patronem Z Pogranicza