Zachowano pisownię oryginalną. Źródło u autorów.
Wyścigi pijaków w Czeluśnicy
Dnia 27 października b.r. po południu, przy dobrym humorze po napitku, jechali z miasta gospodarze, jeden z Czeluśnicy, a drugi z Gliniczka, jechali i mijali się od wsi Wolicy ku Czeluśnicy, i najechali na kobietę, co szła z miasta i tak silnie została uderzona, że na miejscu ducha Bogu oddała; zwłoki inni ludzie zabrali i przywieźli do Czeluśnicy, do własnego domu. Tak mijanka pijanych ludzi doprowadza do nieszczęścia. Jan Śmietana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz